XXXIII Rajd "Babie Lato"

  • Drukuj

Rajd Babie Lato jest imprezą kierowaną szczególnie do najmłodszych piechurów. Tak jak co roku na początku października, młodzi turyści wyruszają na szlaki Ziemi Lwóweckiej. Nad programem rajdu czuwa doświadczony organizator kol. Wojciech Król, Przodownik TP PTTK. To dzięki niemu rajd jest kontynuowany. W ramach rajdu dzieci wędrują na kilku trasach po szlakach naszej okolicy. Każda z tras prowadzona jest przez kierownika, są to doświadczeni Przodownicy Turystyki Pieszej i Górskiej.

  • Na trasie nr 1 pod kierownictwem kol. Pawła Idzika wędrowała Szkoła Podstawowa z Wlenia i Pilchowic. Trasa wiodła czarnym szlakiem z Wlenia do Marczowa przez Pogórze Kaczawskie. Po przekroczeniu rzeki Bóbr trasa wiodła Pogórzem Izerskim. Po dotarciu do kościoła św. Katarzyny skręciliśmy na szlak żółty prowadzący nas przez Babi Gródek do Dębowego Gaju. Tu mogliśmy zobaczyć ruiny pałacu i kościół pw. Św Maksymiliana Kolbe. Dalej polami przez las doszliśmy do Szwajcarii Lwóweckiej, formacji skalnej przypominającej Góry Stołowe. Idąc dalej przez miasto Lwówek Śląski grupa dotarła do mety rajdu.
  • Na trasie nr 2 pod kierownictwem kol. Krzysztofa Mareckiego i Maćka Szczerepy uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 i Gimnazjum Jana Pawła II w Lwówku Śląskim wędrowali z Rząsin. W tej małej wsi znajdują się ruiny zamku Podskale. Stąd szlakiem czarnym przez Pogórze Izerskie maszerowali w kierunku Góry Heleny, na której znajdowało się grodzisko Pirszyn. Dalej lasem dotarli do kapliczki Św. Wawrzyńca. Gdzie można podejść na zbocza Góry Pleban i poszukać lwóweckich agatów. Po kilkuset metrach szlak wychodzi na szosę, którą turyści powędrowali ostrożnie do Płóczkowskich Jaskiń. Tam grupa zapoznałą się z piecem wapienniczym, przy którym wycieczka skręciła do lasu aby dotrzeć do czterech jaskiń powstałych w wapieniach krystalicznych. Następnie wychodząc z lasu kierowano się do wsi Płóczki Dolne nad rzeką Płóczką, której nazwa sugeruje, że poszukiwano tutaj złota w średniowieczu. Jak wiemy okolice Lwówka Ślaskiego nazywano Śląskim Eldorado. Wieś graniczy bezpośrednio z miastem, więc po chwili uczestnicy byli już na mecie.
  • Na trasie nr 3 pod kierownictwem kol. Aleksandra Oświęcimskiego uczniowie Szkoły Podstawowej w Sobocie wystartowali ze szkoły. Z Soboty przez Dębowy Gaj dotarli do Mojesza i ścieżką rowerową po dawnej trasie kolejowej Lwówek Śląski – Lubomierz – Gryfów Śląski dotarli do mety rajdu. Trasa ze względu na swą łatwość była wspaniała dla dzieci klas I – III szkoły podstawowej.
  • Na trasie nr 4 pod kierownictwem kol. Tomasza Zabłockiego uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 z Lwówka Śląskiego startowali z Marczowa. Uczestnicy na trasę dojechali pociągiem z Lwówka Śląskiego. Trasa ta pokrywała się z trasą pierwszą.
  • Na trasie nr 5 pod kierownictwem kol. Aleksandra Hołogi wzięły udział dzieci ze Szkoły Podstawowej z Niwnic. Wędrowali oni szlakiem żółtym przez Radłówkę do Lwówka Śląskiego. 

Od dwóch lat na naszym rajdzie funkcjonują dwie trasy specjalne: rowerowa i ochrony przyrody.

  • Trasa rowerowa prowadzona była przez kol. Mirosława Kobiałkę, uczestniczyli w niej uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 z Lwówka Śląskiego i kończyła się na mecie tras pieszych.
  • Trasa ochrony przyrody prowadzona byłą przez kol. Teresę Fierkowicz, wzięli w niej udział członkowie SKKT "Świeradowskie Orły" działającego przy Miejskim Zespole Szkół w Świeradowie Zdroju. Trasę wycieczki planuje prowadzący lecz często grupa nie bierze udziału w oficjalnym zakończeniu imprezy.

Zakończenie rajdu odbywa się na boisku sportowym w Lwówku Śląskim, do którego prowadzą wszystkie trasy piesze. Przygotowuje się tu dla uczestników rajdu ognisko z kiełbaskami oraz konkursy sprawnościowe. Nad wszystkim czuwa kol. Wojciech Król, któremu od dwóch lat pomaga Ochotnicza Straż Pożarna z Chmielna. Strażacy pilnują aby ognisko nie zgasło. Prezes OSP druh Franciszek Pawłowicz udstępnia wóz strażacki, strażacy organizują pokaz przeznaczony dla głównie dla dzieci.

Głównym konkursem rajdu było międzyszkolne przeciąganie liny. Od kiedy mamy w sztabie strażaków, dzieci przeciągają wąż strażacki. Tradycyjne są też konkursy: strzał na bramkę i rzut do celu, nad których przebiegiem czuwają kol. Krzysztof Król i Marek Hakało. W przygotowaniach bierze jeszcze wielu naszych działaczy. Tego roczny rajd zostanie zapamiętany na długo pomimo deszczowej pogody, która nie pokrzyżowała planów, rajd cieszy się dużym zainteresowaniem wśród młodych piechurów. Na wszystkich trasach wystartowało 146 uczestników, a mogłoby być ich więcej gdyby nie pogoda.

Podczas konkursów sprawnościowych każde dziecko, które brało udział otrzymało słodki poczęstunek od sędziego, a najlepszych nagrodzono. Każdy uczestnik otrzymuje pamiątkowy znaczek. Tak więc już dziś zapraszamy za rok na Rajd Babie Lato do Lwówka Śląskiego. Impreza odbywała się w ramach Roku Turystyki Rodzinnej.